Olbrzymie kłęby czarnego dymu, widoczne z kilometrów. Polska znowu mierzy się z potężnym miejskim pożarem.

 

Ogromny Pożar pod Lęborkiem: Dym Widoczny z Daleka, Strażacy Walczą z Żywiołem

 

Kłęby gęstego, czarnego dymu unoszące się nad Siemirowicami w województwie pomorskim były widoczne z wielu kilometrów, sygnalizując kolejny poważny pożar w Polsce. Od godziny 12 strażacy z determinacją walczą z rozprzestrzeniającym się ogniem w miejscowości pod Lęborkiem, który objął znaczną powierzchnię.

 

 

Akcja Gaśnicza na Wielką Skalę: Blisko Lęborka Pali się Budynek Gospodarczy

 

Dramatyczne wydarzenia rozpoczęły się dziś, 5 lipca, około 12:30, kiedy do pomorskich służb wpłynęło zgłoszenie o dużym pożarze w Siemirowicach, w powiecie lęborskim. Po przybyciu na miejsce, pierwsze jednostki straży pożarnej zastały krytyczną sytuację.

 

Rzecznik pomorskich strażaków przekazał „Faktowi”, że zgłoszenie dotyczyło pożaru kurnika. Już w momencie przybycia pierwszych zastępów, cały obiekt był ogarnięty płomieniami.

 

Początkowo w akcji gaśniczej uczestniczyło łącznie 11 zastępów straży pożarnej, w tym Ochotnicza Straż Pożarna z powiatu kartuskiego. Po godzinie 13:00 okazało się, że początkowe siły były niewystarczające. Konieczne było wezwanie dodatkowych jednostek, w tym specjalistycznej cysterny z OSP Nowa Wieś Lęborska, aby wspomóc walkę z żywiołem.

 

Sytuacja Opanowana, Brak Poszkodowanych: Szczegóły Pożaru w Siemirowicach

 

W sieci błyskawicznie pojawiły się zdjęcia i nagrania z miejsca zdarzenia, ukazujące imponujące kłęby szaro-czarnego dymu unoszące się nad płonącym obiektem. Dobrą wiadomością jest to, że – jak przekazał oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku w rozmowie z PolskieRadio24.pl – sytuacja została opanowana.

 

Ustalono, że płonący obiekt to murowany budynek gospodarczy o wymiarach 70 na 20 metrów, pokryty blachą. Płomienie objęły także kurnik. Na szczęście, w chwili pożaru w środku nie było ani zwierząt, ani innych łatwopalnych materiałów. Co najważniejsze, nie ma żadnych informacji o osobach poszkodowanych.

 

Ustalenia Dotyczące Pożaru: Co Spłonęło w Siemirowicach?

 

St. kpt. Marcin Elwart w rozmowie z PolskieRadio24 doprecyzował, co dokładnie uległo zniszczeniu. Jak wyjaśnił, w budynku znajdowała się jedynie wyściółka ze słomy o wysokości około 25 centymetrów, która w całości spłonęła. Ponadto, konstrukcja dachu uległa całkowitemu uszkodzeniu. Mimo intensywności, pożar udało się stosunkowo szybko opanować. Potwierdzono, że wewnątrz nie było inwentarza żywego ani innych łatwopalnych substancji.

 

Strażacy nadal pozostają na miejscu zdarzenia, prowadząc intensywne prace dogaszające. W akcji uczestniczy wciąż 11 zastępów straży pożarnej. Na obecną chwilę nie odnotowano żadnych poszkodowanych. Przyczyny pożaru zostaną ustalone w toku dalszego dochodzenia.

 

error: Content is protected !!