TV Republika po raz kolejny prosi widzów o wsparcie finansowe. Spór w całej Polsce
TV Republika znów uruchamia zbiórkę pieniędzy
TV Republika postanowiła ponownie zwrócić się do swoich widzów z prośbą o wsparcie finansowe. Celem najnowszej zbiórki jest zebranie funduszy na transmisję z zaprzysiężenia Karola Nawrockiego jako prezydenta, które planowane jest na 6 sierpnia 2025 roku. Do tej pory kanałowi udało się zgromadzić około 25% wymaganej kwoty, jednak potrzebne jest jeszcze pół miliona złotych, by sfinalizować przedsięwzięcie.
Publiczne zbiórki – strategia TV Republika
Od pewnego czasu TV Republika regularnie organizuje zbiórki, które mają na celu finansowanie działania stacji oraz zakup kosztownego sprzętu niezbędnego do emisji i ochrony. Dzięki takim akcjom udało się już uzyskać środki na wóz transmisyjny czy system bezpieczeństwa stacji. Jednak obecna prośba wywołała szeroką dyskusję w mediach i wśród ekspertów.
Stanowisko medioznawcy – poważne wątpliwości
Znany medioznawca, dr Krzysztof Grzegorzewski, wypowiedział się na temat tej formy finansowania stacji. Jego zdaniem TV Republika stosuje model patronatu, który „jeszcze w latach 90. stosował Tadeusz Rydzyk”. Ekspert zaznaczył, że już wtedy zbieranie datków przy jednoczesnym znacznym upolitycznieniu przekazu telewizyjnego wzbudzało etyczne zastrzeżenia.
„Zdeklarowani fani Republiki i środowisk prawicowych będą naturalnie wspierać ten model, natomiast krytycy reagują na to często ironicznym czy sarkastycznym tonem,” – wskazuje dr Grzegorzewski.
Jak zwraca uwagę ekspert, taki sposób finansowania jest bardzo niestabilny i może doprowadzić do problemów z przyznaniem koncesji na nadawanie. Stacje bazujące głównie na darowiznach od widzów nie dają gwarancji stabilności ekonomicznej, co jest ważnym kryterium dla organów przyznających licencje.
„Warunkiem otrzymania koncesji na naziemne nadawanie cyfrowe jest zapewnienie stabilnego finansowania, a zbiórki tego nie gwarantują. Gdy będą one głównym źródłem funduszy, stacja powinna stracić koncesję,” – mówi medioznawca.
Zaufanie widzów dzięki modelowi patronatu?
Dr Grzegorzewski zauważa, że prośby o wsparcie mogą tworzyć więź z wiernymi widzami, budząc ich zaangażowanie i poczucie odpowiedzialności za przyszłość stacji. Najwierniejsi fani często chętnie wspierają swój ulubiony kanał finansowo, przekonani, że to właśnie dzięki nim mogą mieć „swoje” media.
„Widownia chce mieć swoje media, więc zbiórki są formą mobilizacji. Jednak nie zawsze idzie to w parze z etyką dziennikarską,” – podkreśla ekspert.
Jednocześnie doktor Grzegorzewski zwraca uwagę na konsekwencje politycznego zaangażowania mediów.
„Republika, podobnie jak inne telewizje, jest zaangażowana politycznie, a prywatne media mogą prowadzić własną linię redakcyjną. Jeśli jednak dochody zależą od widzów, telewizja będzie funkcjonować, choć standardy dziennikarskie mogą schodzić na dalszy plan,” – podsumowuje medioznawca.
Wyzwania dla TV Republika
Wobec kontrowersji związanych z finansowaniem i politycznym profilem, sytuacja TV Republika pozostaje niepewna. Ekspert podkreślił również konieczność istnienia skutecznego systemu kontroli nad mediami, który mógłby egzekwować standardy dziennikarskie i przeciwdziałać naruszeniom, takim jak szerzenie mowy nienawiści czy promowanie skrajnych poglądów.
„Niezbędna jest Rada Etyki Mediów z odpowiednimi narzędziami, bo obecnie mamy tylko procesy cywilne i artykuł 212 KK. Stacje, które łamią prawo lub promują mowę nienawiści, powinny ponosić konsekwencje,” – podkreślił dr Grzegorzewski.