Były prezydent Bronisław Komorowski bezlitośnie o końcówce kadencji Andrzeja Dudy
Krytyczna ocena Bronisława Komorowskiego wobec Andrzeja Dudy
Były prezydent Bronisław Komorowski nie szczędził gorzkich słów wobec Andrzeja Dudy, komentując jego ostatnie wypowiedzi, które wywołały falę kontrowersji w mediach. Według niego, słowa ustępującego prezydenta nie tylko go kompromitują, ale przede wszystkim narażają na szwank powagę urzędu prezydenta oraz wizerunek Polski.
Brak powagi i konsekwencja w błędach
W rozmowie z Wirtualną Polską Komorowski zaznaczył, że Duda pozostaje niezmiennie „konsekwentny w braku powagi” przez całą kadencję. Jego ocena dotyczyła serii kontrowersyjnych i często nieodpowiednich wpisów oraz wypowiedzi, które zdaniem byłego prezydenta kompromitują instytucję najwyższego urzędu w państwie.
Z przykrością stwierdzam to, że pan prezydent jest konsekwentny. To znaczy od początku do końca swojej prezydentury nie omija śmieszności i braku powagi – powiedział Komorowski w wywiadzie dla WP.
Kontrowersyjny wpis o ministrze Żurku
Wzburzenie opinii publicznej wzbudził szczególnie żartobliwy wpis Andrzeja Dudy na platformie X, gdzie w karykaturalnym nagraniu nazwano ministra Waldemara Żurka „koronawirusem” walczącym z „bimbrem z Podlasia”.
Pamiętacie ten filmik z czasów pandemii? Dziś w roli „koronawirusa” minister Żurek. Panie premierze – napisał Duda na X.
Bronisław Komorowski skomentował to jako szkodliwe dla powagi państwa, zauważając, że takie wypowiedzi obciążają pamięć o prezydencie Duda i ranią wizerunek kraju.
Ten styl, dowcip i wypowiedzi obciążają w zasadzie już tylko pamięć o prezydencie Dudzie, ale wciąż szkodzą powadze państwa polskiego – podkreślił były prezydent.
Spór wokół wypowiedzi o „wieszaniu za zdradę”
Jeszcze ostrzejsze słowa padły w kontrowersyjnej wypowiedzi Dudy, gdzie poruszył on temat „wieszania za zdradę”. Wypowiedź została wygłoszona podczas wywiadu i szybko odbiła się szerokim echem w debacie publicznej.
Niedawno jeden człowiek powiedział do mnie bardzo brutalnie: “Wie pan dlaczego w Polsce jest tyle zdrady i warcholstwa bezczelnego? Ponieważ dawno nikogo nie powieszono za zdradę.” (…) To straszne, ale w tych słowach jest prawda – powiedział prezydent Duda.
Komorowski uznał tę retorykę za nieodpowiedzialną i lekceważącą zarówno obywateli, jak i funkcję prezydenta.
Jakakolwiek sugestia, że powinno się obywateli polskich wieszać i że to jest sposób na rozwiązanie polskich problemów, świadczy o lekceważeniu dla funkcji, którą pełni, oraz dla obywateli jednocześnie – stwierdził były prezydent.
Przestroga przed Trybunałem Stanu
Bronisław Komorowski zwrócił także uwagę na możliwe konsekwencje prawne działań i wypowiedzi obecnego prezydenta. Jego zdaniem, nadchodząca końcówka kadencji Andrzeja Dudy nie sprzyja budowaniu autorytetu tego urzędu ani Polsce jako państwu.
Były prezydent wyraził przekonanie, że coraz bardziej kompromitujące wypowiedzi mogą nie tylko nadszarpnąć wizerunek prezydenta, ale też stać się podstawą do postępowań przed Trybunałem Stanu, które mogą dotyczyć także współpracowników Dudy.
Pan prezydent musi uważać, bo Trybunał Stanu może niedługo dotyczyć, czy dotykać wprost, także jego kolegów. Oby nie jego samego – podkreślił Komorowski w rozmowie z WP.