Sanepid alarmuje: wibrioza mogła pojawić się w Polsce. Pierwsi pacjenci na kwarantannie

Niepokojące przypadki zakażeń bakterią Vibrio na Lubelszczyźnie

Do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie został przyjęty 65-letni mężczyzna z podejrzeniem zakażenia bakterią Vibrio cholerae. Chociaż wyniki badań nie potwierdziły jednoznacznie cholery, służby sanitarne podjęły odpowiednie środki ostrożności. Pojawiło się podejrzenie wibriozy, czyli rzadziej diagnozowanej lecz wciąż poważnej infekcji układu pokarmowego.

 

Sanepid reaguje – kwarantanna i nadzór epidemiologiczny

Wokół pacjenta wprowadzono środki bezpieczeństwa – dwie osoby z jego bliskiego otoczenia zostały objęte kwarantanną, natomiast sześć kolejnych poddano nadzorowi epidemiologicznemu. W chwili obecnej oczekuje się na wyniki badań przeprowadzanych w Państwowym Zakładzie Higieny w Warszawie, które wskażą, czy bakteria może wywoływać typową dla siebie cholerę.

 

Lubelski pacjent nie podróżował za granicę

Według słów prof. Krzysztofa Tomasiewicza, kierownika kliniki chorób zakaźnych, mężczyzna nie opuszczał kraju w ostatnim czasie. Trafił do placówki z charakterystycznymi objawami ze strony przewodu pokarmowego. Na obecnym etapie stanu zdrowia pacjenta lekarze podkreślają, że jest on stabilny, a objawy chorobowe zaczęły ustępować.

– Stan pacjenta jest stabilny. Objawy ustąpiły. Wszystko jest pod kontrolą – powiedział w rozmowie z PAP prof. Tomasiewicz.

 

Czym jest wibrioza? Najważniejsze informacje i objawy

Infekcja zwana wibriozą jest spowodowana przez bakterie rodzaju Vibrio, na ogół przez takie szczepy, jak Vibrio parahaemolyticus czy Vibrio vulnificus. Najczęściej choroba dotyka układ pokarmowy, choć sposób zakażenia oraz objawy zależą od rodzaju bakterii oraz drogi zakażenia.

Do najczęstszych symptomów zalicza się:

  • wodnistą biegunkę,
  • bóle brzucha,
  • nudności i wymioty,
  • gorączkę,
  • ogólne osłabienie,
  • zaczerwienienie oraz obrzęk skóry, zwłaszcza przy zakażeniach przez rany,
  • miejscowe zakażenia skóry,
  • w najcięższych przypadkach – martwicę tkanek lub sepsę.

 

Diagnostyka i dalsze kroki

Obecnie nie wiadomo, czy szczep bakterii u lubelskiego pacjenta jest toksynotwórczy. Testy szpitalne nie potrafią tego stwierdzić, dlatego materiał biologiczny został przekazany do bardziej zaawansowanych badań w Warszawie.

Wibrioza jest szczególnie niebezpieczna, jeśli do infekcji dojdzie przez rany, co może prowadzić do poważnych powikłań. Dlatego reakcja sanepidu i szybkie objęcie osób z kontaktu kwarantanną jest kluczowe dla zapobieżenia rozprzestrzeniania się choroby.

 

Sanepid apeluje o czujność i przestrzeganie zasad higieny

W związku z pojawiającymi się przypadkami zakażenia, sanepid przypomina o konieczności utrzymywania wysokiego poziomu higieny, szczególnie ostrożności przy spożywaniu surowych lub niedogotowanych owoców morza, a także właściwej dezynfekcji ran.

 

Warto wiedzieć

  • Bakteria Vibrio cholerae zaliczana jest do grupy bakterii wywołujących cholerę, ale nie każdy szczep musi wywoływać typową chorobę.
  • Wibrioza, choć rzadsza niż cholera, również może prowadzić do poważnych powikłań zdrowotnych.
  • Podjęcie szybkich działań epidemiologicznych jest niezbędne w celu kontrolowania zagrożenia i ochrony społeczeństwa.

 

error: Content is protected !!