Ziobro uderza w Żurka i Tuska. Sprawa trafi do prokuratury
Nowy etap sporu o kierownictwo wymiaru sprawiedliwości
W ostatnich dniach w politycznej debacie pojawiła się zapowiedź działania prawnego skierowanego przeciwko czołowym przedstawicielom rządu. Posłowie reprezentujący pewną partię polityczną ogłosili plan podjęcia formalnych kroków proceduralnych wobec Donalda Tuska oraz Waldemara Żurka. Ten ruch może oznaczać kolejny rozdział wieloletniego konfliktu na linii dotyczącej legalności kierownictwa prokuratury.
Ziobro i Kanthak zapowiadają zawiadomienie do prokuratury
Zbigniew Ziobro oraz Jan Kanthak ogłosili gotowość złożenia w najbliższy poniedziałek zawiadomienia do prokuratury w sprawie Donalda Tuska i Waldemara Żurka. Zawiadomienie dotyczyć ma sytuacji prokuratora krajowego Dariusza Barskiego, którego – ich zdaniem – pomimo formalnego powołania, nie dopuszcza się do pełnienia obowiązków. Posłowie twierdzą, że w jego miejsce funkcjonuje osoba, którą określają mianem „uzurpatorskiej”.
Według Ziobry, działania ministra Żurka utrzymują „stan bezprawia”, blokując legalnie wybranego prokuratora przed wykonywaniem zadań. Kanthak opisał sytuację jako „wielki bigos”, co ma symbolizować mieszankę działań łamiących zarówno przepisy konstytucji, jak i ustawy.
Kontrowersje wokół odwołania Dariusza Barskiego
Obaj politycy powołują się na ustawę o prokuraturze, która według nich jednoznacznie wskazuje, że odwołanie prokuratora krajowego może nastąpić tylko przy pisemnej zgodzie prezydenta. Ziobro podkreślił, że taki dokument nigdy nie został wydany przez ówczesnego prezydenta, mimo to Barski został odsunięty od swoich obowiązków.
Kanthak posunął się dalej, oświadczając:
„Z wysokim prawdopodobieństwem możemy stwierdzić, że Waldemar Żurek dołączył do zorganizowanej grupy przestępczej, stał się członkiem szajki przestępczej”.
Zaznaczył przy tym, że takie działania muszą spotkać się z reakcją organów ścigania, co uzasadnia planowane zawiadomienie.
Decyzje ministrów i trwający konflikt w prokuraturze
Spór sięga początku 2024 roku, kiedy to Adam Bodnar unieważnił decyzję o umocowaniu Barskiego jako prokuratora krajowego, uznając jego powrót do służby za sprzeczny z obowiązującymi przepisami. Mimo że prezydent Andrzej Duda poparł powołanie Barskiego w 2022 roku, Bodnar uznał, że formalne podstawy tego przywrócenia były nieważne.
W czasie trwania konkursu na stanowisko, obowiązki pełnił prokurator Jacek Bilewicz, a potem stanowisko objął Dariusz Korneluk. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości kwestionują tę sytuację, utrzymując, że Barski pozostaje jedynym legalnym prokuratorem krajowym. Zapowiedziane zawiadomienie do prokuratury może oznaczać, że sprawa zostanie poddana formalnemu rozpatrzeniu.