Agata Duda pożegnała się z kancelarią. „To już jest koniec, jesteśmy wolni”

Wzruszające zakończenie drugiej kadencji prezydenta

W Pałacu Prezydenckim odbyła się symboliczna uroczystość pożegnalna z okazji zakończenia drugiej kadencji Andrzeja Dudy. Towarzyszyli jej urzędnicy Kancelarii Prezydenta, których prezydent odwołał wraz z ministrami i doradcami, jednocześnie wręczając im odznaczenia państwowe. Cała ceremonia miała kameralny i serdeczny charakter, podkreślając wagę tego momentu.

Choć przez większość prezydentury Agata Kornhauser-Duda unikała publicznych wystąpień, tym razem zdecydowała się zabrać głos. Jej przemówienie cechował osobisty charakter i ciepło, co zaskoczyło obecnych gości.

 

Wyjątkowe podziękowania pierwszej damy

W trakcie swojej wypowiedzi pierwsza dama zwróciła się bezpośrednio do pracowników kancelarii, wyrażając wdzięczność za współpracę i życzliwość. Podkreśliła, że mimo iż z niektórymi miała okazję współpracować tylko okazjonalnie, z wieloma łączyły ją bliskie i owocne relacje. Jej słowa były wyrazem wdzięczności zarówno za profesjonalne wsparcie w realizacji różnych projektów, jak i za codzienne gesty życzliwości.

„Bardzo dziękuję za pomoc w moich działaniach. (…) Dziękuję za merytoryczne wsparcie, za wszystkie projekty, które wspólnie zrealizowaliśmy, ale też za dobre słowo, za uśmiech” – podkreśliła Agata Duda.

Dodała, że drobne, ludzkie gesty miały dla niej ogromne znaczenie, a na zakończenie życzyła wszystkim dalszych sukcesów i satysfakcji z pracy.

 

Symboliczne słowa pożegnania

Najbardziej zapadającym w pamięć elementem przemówienia Agaty Kornhauser-Dudy były słowa pełne emocji i lekkiego humoru, które wzbudziły uśmiech jej męża i pozostałych zgromadzonych.

„Coś się kończy, coś zaczyna. Ja chyba jestem najszczęśliwszym człowiekiem w tej kancelarii” – powiedziała, po czym zacytowała znany refren piosenki zespołu Elektryczne Gitary: To już jest koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni, możemy iść.

Te słowa wyrażały nie tylko emocjonalne zakończenie ważnego etapu życia, ale też zdystansowane i pogodzone spojrzenie na zmianę. Andrzej Duda zareagował śmiechem, co podkreśliło, że choć prezydentura dobiegła końca, dla nich obojga jest to również początek nowego rozdziału.

Przemówienie pierwszej damy podkreśliło bardziej osobisty oraz ludzki wymiar zakończenia kadencji – było wolne od patosu, pełne dystansu, serdeczności i wdzięczności.

 

Emocje i refleksje na zakończenie

Wypowiedź Agaty Dudy była wyjątkowym momentem uroczystości, w którym zawarła podziękowania za wsparcie oraz z humorem i wdziękiem pożegnała się z Kancelarią Prezydenta. Jej słowa, cytujące znaną piosenkę, przyniosły chwile uśmiechu i refleksji.

W obliczu zmian, które zawsze są momentem przejściowym, słowa pierwszej damy przypominają, że każdy koniec jest zarazem początkiem – zarówno w życiu zawodowym, jak i osobistym. To piękne zamknięcie ważnego rozdziału oraz otwarcie drzwi na nowe możliwości.

error: Content is protected !!