Oddział onkologiczny w Koninie zamknięty. NFZ nie płaci, szpitale czekają na reformę
Oddział onkologiczny w Koninie wstrzymuje przyjęcia nowych pacjentów
Wojewódzki Szpital Zespolony w Koninie zdecydował o czasowym zamknięciu Oddziału Onkologicznego dla nowych pacjentów. Ta nagła decyzja wywołała poruszenie zarówno wśród osób chorych, jak i pracowników placówki. Przyczyną jest problem, który wykracza daleko poza lokalne uwarunkowania – opóźnienia w finansowaniu ze strony Narodowego Funduszu Zdrowia oraz pilna potrzeba reform systemu opieki zdrowotnej w Polsce.
Pacjenci onkologiczni pozostawieni bez możliwości leczenia w Koninie
Szpital w Koninie, położony w województwie wielkopolskim, tymczasowo zawiesił przyjęcia na oddział onkologiczny dla nowych osób wymagających pomocy. Naczelna Pielęgniarka, Maria Wróbel, wskazała, że powodem są opóźnienia w przekazywaniu środków finansowych przez NFZ, które dotyczą drugiego kwartału 2025 roku. Placówka otrzymała środki jedynie za pierwszy kwartał, choć usługi świadczono nieprzerwanie przez następne miesiące.
W rezultacie działalność oddziału została ograniczona wyłącznie do pacjentów już zarejestrowanych. Osoby, które wymagają pilnej opieki, muszą obecnie szukać pomocy w innych ośrodkach specjalistycznych, takich jak Wielkopolskie Centrum Onkologii lub Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Poznaniu.
Dyrekcja szpitala podkreśla jednak, że pełna działalność oddziału zostanie wznowiona zaraz po uregulowaniu należności oraz zapewnieniu finansowania programów lekowych przez NFZ.
NFZ boryka się z poważnym brakiem środków
Problem finansowy szpitala w Koninie to nie odosobniony przypadek. Jak informują media branżowe, Narodowy Fundusz Zdrowia przekroczył zaplanowany budżet, co sprawiło, że nie ma wystarczających środków na bieżące płatności do wielu placówek.
W nieoficjalnych rozmowach przedstawiciele NFZ przyznają, że „działają w miarę możliwości”. Oznacza to, że nawet realizując świadczenia zgodnie z kontraktami, szpitale muszą czekać na wypłatę pieniędzy – przy czym nie ma gwarancji, kiedy otrzymają należne środki.
Konsekwencje są poważne: ograniczenie pracy oddziałów, wydłużające się kolejki do specjalistów oraz zagrożenie dla stabilności całego systemu ochrony zdrowia w Polsce.
Ministerstwo Zdrowia planuje reformę systemu szpitalnictwa
W odpowiedzi na narastające problemy finansowe Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało wejście w życie szeroko zakrojonej reformy. Planowane zmiany mają na celu wprowadzenie nowego modelu finansowania szpitali, który pozwoli lepiej rozliczać wydatki i dopasować je do faktycznych potrzeb placówek.
Według medialnych zapowiedzi, reforma przewiduje między innymi podział szpitali ze względu na poziomy referencyjne, zmiany w sposobie rozliczania świadczeń oraz wzmocnienie wsparcia dla szpitali powiatowych – tak jak tego wymaga sytuacja placówki w Koninie.
Warto jednak pamiętać, że proces wdrażania nowych rozwiązań może potrwać nawet kilka lat. Tymczasem pacjenci wciąż potrzebują natychmiastowej pomocy i coraz częściej zmuszeni są korzystać z usług przepełnionych placówek medycznych w większych miastach, często oddalonych o dziesiątki kilometrów od miejsca zamieszkania.
Trudna sytuacja finansowa Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Koninie
Pomimo obecnych problemów, szpital w Koninie próbuje przeciwdziałać kryzysowi. W ramach programu restrukturyzacyjnego realizowanego w latach 2024–2026 placówka zakończyła 2024 rok z dodatnim wynikiem finansowym, osiągając zysk ponad 482 tys. złotych. To efekt wdrożonych oszczędności i racjonalizacji kosztów.
Niestety, zadłużenie długoterminowe szpitala sięga aż 17,6 mln zł, co pokazuje, jak poważnym wyzwaniem jest utrzymanie stabilności finansowej bez systemowego wsparcia na poziomie krajowym.