Pierwsza porażka Waldemara Żurka – Sędziowie odrzucili jego wniosek

Gdańskie kolegium sądu sprzeciwia się ministerialnym wnioskom

Waldemar Żurek, nowo powołany minister sprawiedliwości, doświadczył pierwszej znaczącej porażki po rekonstrukcji rządu. Podjęte przez niego starania o odwołanie dwóch ważnych postaci w gdańskim sądownictwie – wiceprezesa Sądu Okręgowego Przemysława Jasinkiewicza oraz prezesa Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe Tomasza Jabłońskiego – nie zostały zaakceptowane przez Kolegium Sądu Okręgowego w Gdańsku.

 

Przewaga przeciwników wniosku ministra

W składzie kolegium, który tworzą prezesi sądów okręgowych oraz rejonowych z danego okręgu, aż dziesięciu członków opowiedziało się przeciwko wnioskom Żurka, podczas gdy tylko jeden był za – podaje portal niezalezna.pl. Decyzja ta świadczy o zdecydowanym sprzeciwie wobec proponowanych zmian personalnych.

 

Wpływ poprzedniego ministra na skład kolegium

Warto zauważyć, że obecni członkowie kolegium zostali powołani przez poprzedniego ministra sprawiedliwości, Adama Bodnara, który reprezentował Koalicję Obywatelską. Resort sprawiedliwości opublikował pełną listę sędziów, których dotyczą planowane odwołania. Minister Żurek, stosując się do wymogów prawa, zwrócił się o opinię do właściwych kolegiów sądów. Na czas trwania procedury osoby te zostały zawieszone w pełnieniu funkcji kierowniczych.

 

Odrzucenie wniosku jako pierwszy sygnał oporu

W Gdańsku jednak kolegium wyraziło twardy sprzeciw wobec działań nowego ministra. To pierwszy znaczący znak, że obrana przez Żurka linia kadrowa niekoniecznie spotka się z akceptacją środowiska sędziowskiego – i to nawet w gronie osób powołanych przez jego poprzednika.

 

Nowy minister o planowanej reformie sądownictwa

31 lipca nowy minister sprawiedliwości ogłosił, że jego pierwszym krokiem po objęciu urzędu było odwołanie 46 prezesów i wiceprezesów sądów. Wskazał przy tym, że jednym z celów było odwołanie ostatniego rzecznika dyscyplinarnego min. Zbigniewa Ziobry, co wywołało duże poruszenie w środowisku.

„Dla wielu w środowisku było niezrozumiałe odwołanie dwóch rzeczników dyscyplinarnych, które obarczone są różnymi zarzutami, przy jednoczesnym pozostawieniu tego jednego” – mówił Żurek, potwierdzając również wcześniejsze informacje Wirtualnej Polski o planowanym odwołaniu rzecznika.

 

Konfrontacja na linii minister-społeczność sędziowska

Negatywna opinia gdańskiego kolegium to sygnał, że minister Żurek, pomimo swoich planów kadrowych, może napotkać znaczny opór w środowisku sędziowskim. Sama decyzja o zawieszeniu w funkcjach kierowniczych części sędziów na czas procedury tylko podkreśla napięcia wewnątrz wymiaru sprawiedliwości.

„To pierwsza tak wyraźna porażka kadrowej ofensywy szefa resortu sprawiedliwości” – podsumowuje sytuację niezalezna.pl

 

Co dalej? Trudne perspektywy reform

Wszystko wskazuje na to, że linia zaprezentowana przez ministra Żurka nie spotka się ze zgodą wszystkich członków wymiaru sprawiedliwości. Opozycja wobec jego wniosków pokazuje, że proces zmian w sądownictwie może przebiegać w atmosferze sporów i wyzwań.

 

 

error: Content is protected !!