Tusk odpowiada kibicom tak, że cała Europa pęka ze śmiechu. Tę ripostę zapamiętają na długo

W niedzielę na boisku odbyło się emocjonujące spotkanie między reprezentacjami Polski i Litwy. Ku zaskoczeniu wielu, na trybunach pojawił się Donald Tusk. Mimo towarzyszącej mu uwagi, na stadionie nie zabrakło zaczepnych okrzyków pod jego adresem. Premier jednak nie pozostał dłużny — odpowiedział kibicom w sposób, który rozbawił całą Europę i na długo pozostanie w pamięci.

 

Mecz pełen napięć i sportowej perfekcji

Reprezentacja Polski pokazała podczas meczu w Kownie spokój i pewność siebie, której brakowało w poprzednich spotkaniach. Widać było, że drużyna powoli odzyskuje równowagę po okresie napięć, które towarzyszyły powrotowi Roberta Lewandowskiego na pozycję kapitana, zgodnie z decyzją nowego selekcjonera Jana Urbana. Trener konsekwentnie budował zespół bez wprowadzania rewolucji, dokonując jedynie jednej wymuszonej kontuzją zmiany.

Już w 15. minucie Polacy objęli prowadzenie po fenomenalnym golu Przemysława Szymańskiego, który trafił bezpośrednio z rzutu rożnego. Choć do przerwy brakowało skuteczności, po wznowieniu gry biało-czerwoni prezentowali się coraz lepiej, zwłaszcza na lewej flance. Wynik walki ustalił Lewandowski w 64. minucie, pewnie wykorzystując podanie Szymańskiego, notując tym samym swoje 87. trafienie w reprezentacji.

 

 

Kontrowersje na trybunach – obraźliwe transparenty i okrzyki

Spotkanie w Kownie wzbudziło nie tylko sportowe emocje, lecz także polityczne kontrowersje. Obecność Donalda Tuska na zaproszenie premier Litwy Ingrydy Šimonytė stała się komen­towanym wydarzeniem w mediach. Gdy kibice dowiedzieli się o jego obecności, rozległy się skandowane hasła znane od lat, takie jak “Donald, matole, twój rząd obalą kibole”, które premier dobrze zna z czasów swojej służby, gdy walczył z chuligaństwem na stadionach.

Gdy tylko informacja o jego obecności rozeszła się wśród kibiców, w powietrzu zabrzmiała stadionowa przyśpiewka: ‘Donald, matole, twój rząd obalą kibole’. Hasło to rozbrzmiewało na polskich stadionach już wiele lat temu, w czasie gdy Tusk jako premier walczył z chuligaństwem wśród kibiców. — pisała jeszcze podczas spotkania dziennikarka “Faktu” Sylwia Bagińska.

W sektorze polskich kibiców pojawił się również kontrowersyjny transparent przedstawiający premiera z wąsem przypominającym Adolfa Hitlera oraz flagą Niemiec na czole, a towarzyszył mu napis: „Nie jesteś, nie byłeś, nie będziesz kibicem reprezentacji Polski.” Choć baner został usunięty po przerwie, wywołał szerokie oburzenie i stał się jednym z najgłośniej komentowanych incydentów meczu. Również obraźliwe przyśpiewki skierowane w stronę Tuska rozgrzały atmosferę trybun.

 

Donald Tusk odpowiada na zaczepki z humorem i klasą

Europoseł PiS, Bogdan Rzońca, zasugerował, że premier Tusk powinien przekazać premier Litwy treść skandowanych przez kibiców haseł. Dwuznaczna riposta byłego premiera po raz kolejny zyskała ogromne zainteresowanie internautów.

Pisowcy pytają, czy tłumaczyłem litewskiej pani premier wszystkie okrzyki z trybun. ”Donald matole…” przetłumaczyłem. Mam słabość do tego hasła — zawsze, kiedy je skandują, wygrywam wybory – napisał premier na platformie X.

Nie obyło się bez gorzkich słów, gdyż podczas meczu poza skandowaniem hasła „Donald matole” rozbrzmiewały też wulgarne i antysemickie przyśpiewki wymierzone w różne środowiska, w tym policję. Tusk przyznał, że nie tłumaczył zagranicznej premier części najbardziej obraźliwych i wulgarnych treści. Pomimo incydentu, który miał miejsce w trakcie wydarzenia sportowego, jego polityczne reperkusje odbiły się szerokim echem w całym kraju i za granicą.

 

Podsumowanie: riposta Tuska, która podbiła serca internautów

Obecność Donalda Tuska na meczu Polska — Litwa, a także sposób, w jaki odpowiedział na zaczepki kibiców, stały się tematem rozmów nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Jego dystans do sytuacji, poczucie humoru oraz błyskotliwe komentarze zyskały uznanie wielu obserwatorów, pokazując premierowską klasę nawet w trudnych momentach na stadionie.

To wydarzenie jeszcze długo będzie wspominane jako przykład, jak polityka i sport potrafią się przenikać, a także jak ważne jest zachowanie spokoju i inteligencji w momencie publicznych ataków.

 

 

 

error: Content is protected !!